02 sierpnia 2012

C + E + KW

Sezon ogórkowy w pełni wiec i na blogu niewiele się dzieje. Za kilka dni skrobnę podsumowanie dwóch wyjazdów, bo aż tyle się tego uzbierało. Z własnej woli byłam w trasie prawie 2 miesiące. Hardkor, co nie?
Tego posta piszę akurat nie po to żeby sie usprawiedliwiać ;) Przed chwilą wróciłam ze wstępnej rozmowy z właścicielem jednej z koszalińskich szkół jazdy. Ja przedstawiłam swoje konkretne podejście do sprawy: do końca roku chcę być szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy C+E i wszystkich innych dokumentów umożliwiających mi rozpoczęcie pracy jako kierowca wielkiego zestawu :) Pan-Nauczyciel-Właściciel-Szkoły był jeszcze bardziej konkretny więc oficjalnie ogłaszam, że od wtorku rozpoczynam kurs na kat. C wraz z przyśpieszonym KW.
Teraz już nie ma odwrotu ;) Trzymajcie kciuki za mnie :D